www.mroza21.fora.pl

Przemek

Witam,

Czy ktoś z zarządu lub z sąsiadów może wie i mógłby mi wytłumaczyć na jakiej podstawie i jakie przepisy regulują to że pod koniec parkingu przy bloku 23 jest ogrodzenie z metalowej siatki i plac który jest odgrodzony nazywa się "Plac manewrowy dla staży pożarnej".

Po pierwsze: nawet gdyby tak by było to jak straż pożarna ma tam wjechać? Czy w razie pożaru pierwsze co to ochoczo by pobiegli rozebrać płot (uprzednio przestawiając samochody który tam zaparkowały) i potem dopiero zaczęli gasić? Czy może jednak po trawniku by wozem wjechali? W razie niebezpieczeństwa mają prawo do wszystkiego i pierwsza najszybsza decyzja jest najważniejsza i najlepsza...

Po drugie: jeśli chodzi o to żeby straż pożarna miała jak wycofać to czy Oni nie mają biegu wstecznego? Albo czy nie było by łatwiej jakby tam zrobić rondo i wszystkim ułatwić tym życie?

Po trzecie: słyszałem że plac jest z tego względu w tym miejscu bo jest to ślepa, wąska uliczka. Nie dalej jak 500 metrów od tego miejsca, na tym samym osiedlu, jest druga, taka sama ślepa uliczka i tak samo wąska jak nie węższa i tam o dziwo nie ma placu manewrowego bo nie ma na to miejsca zagospodarowanego. I nagle tam strażacy sobie poradzą a tutaj nie?

Uprzejmie proszę o przedstawienie dokumentów/paragrafów prawa który nakazuje w tym miejscu o wydzielenie miejsca na plac manewrowy dla straży pożarnej.

Pozdrawiam,
Przemek

Damian

Dz.U. 2009 nr 124 poz. 1030
Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 24 lipca 2009 r. w sprawie przeciwpożarowego zaopatrzenia w wodę oraz dróg pożarowych

§ 12 pkt 9 i 10

Zacznijmy od tego, że straż pożarna nie odebrałaby budynku bez takiego rozwiązania.
(Dz.U. 1994 nr 89 poz. 414 Ustawa z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane, art. 56 i 59)

Po drugie, nie wiem czy straż nie miałaby problemu z poruszaniem się po osiedlu, biorąc pod uwagę zastawione osiedlowe chodniki.

Odśnieżanie uliczek osiedlowych już nikogo nie obchodzi ale co będzie, jak sanitariusze z noszami nie będą mogli przecisnąć się między dwoma samochodami?

Nasze osiedle to koszmar, jeśli chodzi o kulturę parkowania.

szarooka

Wszystko fajnie, tylko zastawienie tego odcinka drogi pożarowej powinniśmy chyba rozumieć jasno jako zagrodzenie przed "debilami', bo patrząc na kulturę parkowania na naszym osiedlu jest pewne, że byłoby każde wolne miejsce zastawione.
Zastanawia mnie czy musi na prawdę stać się tragedia, żeby Ci wszyscy parkujący wzdłuż chodników, tak że nawet matka z dzieckiem w wózku nie ma szansy przejechać, a często i jedna osoba się ledwo przeciska, zrozumieli, że dojazd do bloku dla służb musi być?
Może ktoś w końcu by się zajął porządkiem na osiedlu, wprowadził znaki porządkowe.

jacek24

No przeciez po to jest ten watek zeby usunac tamten plot aby mieszkancy bloku 23 mieli dodatkowe 10 miejsc parkingowych Very Happy

I nawet jakby doliczyc do czynszu kazdego mieszkania 30zl "oplaty parkingowej" i przypisac miejsce parkingowe do kazdego mieszkania to i tak wiekszosc osob parkowalaby na chodniku bo musieliby przejsc 100m do klatki. Tak jak to ma miejsce i teraz.

Przemek

szarooka

A może by tak w końcu zarządy wspólnot się spotkały i podjęły decyzję co do zamknięcia osiedla? Zacznijmy od podstaw.

jacek24

1) czy naprawde mysla Panstwo, ze zamkniecie osiedla sprawi w magiczny sposob, ze przybedzie miejsc parkingowcyh? Jezeli nasi mieszkancy o godz 16ej zamiast parkowac na wyznaczonych miejscach, parkuja odrazu pod klatkami to watpie zeby mieszkancy z blokow np: 20, 24 parkuja na naszym osiedlu i niosa 200 czy 300 metrow zakupy do domu Very Happy

2) spotknie zarzadow wspolnot w sprawie zarzadzania czesciami wspolnymi odbylo sie na poczatku grudnia, zostal poruszony temat rozliczenia czesci wspolnych oraz zamkniecia szlabanow, ale MDC stwierdzilo, ze nie jest tym zainteresowane do poczatku wiosny

szarooka

Dajmy spokój z tymi szlabanami, będziemy tracić pieniądze na coś co już widać, że się nie sprawdza? Zamknięcie osiedla powinno być pierwszym krokiem do wprowadzenia porządku na osiedlu, ale nie róbmy z siebie pośmiewiska bo o szlabanie od Janowicza krążą historie Wink

niech to będzie porządna brama z furtką dla pieszych, bo z wycieczkami obcych przez osiedle też jest problem, zwłaszcza w porze letniej. Chyba w tej chwili mamy większość udziałów w częściach wspólnych wiec to nie MDC powinno mieć decydujący głos w sprawie. Zrobili fuszerkę to niech teraz nie utrudniają.
Na parkowanie pod klatkami też jest sposób, tylko o większość głosów będzie ciężko.

Marzena

MDC miało przekazać naszemu Zarządcy Arbetowi dokumentację dot. szlabanów, który ma przedstawić wszystkim wspólnotom propozycję rozwiązania tego problemu.
Na grudniowym spotkaniu zarządów wspólnot Pan Załoga powiedział, ze nie będzie zajmował się tematem zamknięcia osiedla. Jutro skontaktuję się z Arbetem i dam Państwu znać na jakim etapie jest postęp prac.

Przemek

Moim zdaniem zamknięcie osiedla powinno nastąpić z dniem oddania osiedla do użytku... To tak jakby wybudować parking strzeżony i powiedzieć że zamknie się go oraz wynajmie ochronę dopiero kiedy wykupią się wszystkie miejsca... Odnośnie zebrania to jak na razie blok nr 23 jest pomijany w zaproszeniach na tego typu zebrania albo zaproszenie skierowane jest do właścicieli miejsc parkingowych na hali... po pierwsze zdecydowana mniejszość całego osiedla ma decydować o tym czy osiedle ma być zamknięte oraz ludzie którzy mają i tak już Swój teren zamknięty? To przecież oczywiste że tym ludziom nie bardzo zależy na zamknięciu osiedla ponieważ mają już jeden szlaban do otwarcia.

szarooka

Osiedle teoretycznie jest zamknięte, szlabany zostały przygotowane do tego, inną sprawą jest to, że nie działają i nie spełniają swojej roli, a nawet gdyby działały to osiedle "zabezpieczone" byłoby jedynie przed pojazdami, a nie tylko z nimi jest problem na osiedlu. Ja byłabym za tym, aby zrobić bramę z porządnego zdarzenia a nie chwiejący się pod byle wiatrem szlaban.

Przemek

Też jestem oczywiście za bramą. Ale skoro już mamy te szlabany i mamy prawdopodobnie większość to w czym jest problem by rozwiązać jeden problem?

szarooka

Najwidoczniej z komunikacją między wspólnotami, bo też innego problemu nie widzę

jacek24

mar · Dołączył: 07 Mar 2014 Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Ja jakoś na innych osiedlach nie widziałam placów manewrowych i sobie straż radzi. Myślę że uruchomienie szlabanów pozwoli nam zaobserwować czy sytuacja z miejscami parkingowymi się poprawi czy nie. Jeśli się poprawi to można rozważać inwestycję w porządną bramę bo naprawa szlabanów będzie dużo tańsza niż stawianie nowej bramy. A co do dostarczania dokumentów przez dewelopera to trzeba zacząć prosić go na piśmie o dokumenty i ustalać daty ich dostarczenia bo w końcu deweloper nam się wyprowadzi i dopiero będzie jazda a w sumie jej nie będzie bo wszyscy sobie odpuszczą